Wygrana i doskonały mecz Lecha Poznań we Florencji - Fiorentina awansowała do 1/2 finału!

Wygrana i doskonały mecz Lecha Poznań we Florencji - Fiorentina awansowała do 1/2 finału!

Piłkarscy sympatycy z Polski przywykli do tego, że kluby z PKO Ekstraklasy bardzo szybko kończą swoją przygodę z europejskimi zmaganiami. Bez najmniejszych wątpliwości gigantyczną niespodzianką jest to, że jest połowa kwietnia, a ekipa Lecha z Poznania do ostatniego gwizdka spotkania z Fiorentiną ACF toczyła bój o awans do półfinału europejskich rozgrywek. W obecnie trwającym sezonie Lech Poznań pokazał się bardzo dobrze i nie da się temu zaprzeczyć. W social mediach specjaliści od piłki nożnej z całego kraju wrzucają mnóstwo pozytywnych recenzji na temat występów mistrza Ekstraklasy. Awans do ćwierćfinału europejskich rozgrywek to bez wątpienia duży sukces, jednakże gracze szkoleniowca Van Der Brooma mieli ochotę na nieco więcej. I rzeczywistość pokazała, iż zakwalifikowanie się do najlepszej czwórki europejskich rozgrywek był całkowicie możliwy.

Poznański Lech nie był faworytem przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym. Duża ilość sportowych ekspertów uważała, iż drużyna Fiorentiny, która wywodzi się z ligi włoskiej jest faworytem. W kibicach piłkarskich z naszego kraju tliła się jednak myśl, że mistrz Ekstraklasy ma możliwość zaskoczyć swoich oponentów. Okazało się w rozrachunku końcowym, że w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Fiorentina była dla Lecha Poznań zbyt silna. Gracze z Florencji na stadionie przy Bułgarskiej zwyciężyli wynikiem 4 do 1 i bardzo mocno przybliżyli się do zakwalifikowania się do półfinału. Przed spotkaniem rewanżowym wyczuć można było spokój w obozach obu zespołów. I między innymi z tego powodu gra mistrza polski we Florencji była olbrzymim zaskoczeniem dla miejscowych fanów. Lech Poznań prowadził na wyjeździe z faworyzowaną Fiorentiną wynikiem trzy do zera na dwadzieścia minut przed końcem spotkania. Taki rezultat oznaczał, iż czeka nas dogrywka i gracze z Poznania mają szansę na awansowanie do 1/2 finału Ligi Konferencji Europy. Niestety obrona mistrza polskiej ligi popełniła dwa poważne błędy w samej końcówce meczu rewanżowego, które zakończyły się bramkami dla Fiorentiny. To finalnie zniwelowało szansę na awans i rywalizację o zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Jednak trzeba podkreślić fakt, iż mistrz ligi polskiej zaprezentował się świetnie w trwającym obecnie sezonie europejskich rozgrywek. Bez wątpienia to jest szansa na to, że z każdym nadchodzącym rokiem będzie coraz lepiej.